„Okazywanie wdzięczności
jest miarą naszego człowieczeństwa”. Jan Stępień
Wdzięczność jest uczuciem będącym odpowiedzią na doświadczone dobro, jest poczuciem zobowiązania moralnego, chęcią odwzajemnienia i podziękowania za coś.
Sokrates powiedział: „Bardziej się ciesz z wyświadczonych czynów drugim, niż z odebranych dobrodziejstw. Za dobro dane drugiemu masz chwałę”. Szukamy szczęścia, które jest pozytywną emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez nas jako pozytywne, a wystarczy uznać że wdzięczność jest najpiękniejszą formą naszego szczęścia: należy zarówno do jego przyczyn jak i skutków. /Walter Dirks/, a „Kto przyjmuje dobrodziejstwo z wdzięcznością, spłaca już pierwszą ratę”. /Seneka Starszy/
Wdzięczność otwiera pełnię życia. Sprawia, że to, co mamy, wystarcza. Zamienia opór w akceptację, chaos w porządek, konfuzję w klarowność. Może zamienić posiłek w ucztę, mieszkanie w dom, obcego w przyjaciela.
Wdzięczność nadaje sens przeszłości, przynosi pokój dzisiaj i tworzy wizję jutra. /Melody Beattie/
Im bardziej skupiamy się na braku i na tym czego nie możemy mieć, tym gorzej się czujemy i tym bardziej się boimy, że „nie starczy”. Dobrze jest wierzyć, że prawdziwa wielkość duchowa przejawia się w radości z tego, co się ma, a nie w trosce o to, że się czegoś jeszcze nie ma.
Można wsiąść na szaloną karuzelę „świadomości braku”
i tkwić w tym błędnym kole,
a można też usłyszeć szept swojej duszy: że
tak naprawdę najbardziej ze wszystkiego pragniesz spokoju wewnętrznego i
zrozumieć,
że to jest najgłębsze pragnienie twojego serca.
Pragnienie spokoju wewnętrznego, którego nie mogą
zaburzyć
okoliczności świata zewnętrznego.
Badania
dowodzą, że ludzie którzy są wdzięczni, okazują się szczęśliwsi i bardziej
zadowoleni z życia, czują się nawet zdrowsi.
Wdzięczność uwalnia od
zazdrości, ponieważ osób wdzięcznych za to co mają, nie trawi chęć posiadania
czegoś innego albo czegoś więcej.To z kolei ułatwia bycie hojnym. Wdzięczność
rozbudza wyrozumiałość – trudniej o rozczarowanie. Wdzięczność zbliża do przyrody
– jedna z rzeczy, za które najłatwiej jest odczuwać wdzięczność, to piękno
natury.
Trudno nam jednak pamiętać o wdzięczności. Za bardzo
się przyzwyczajamy do wielu rzeczy i uważamy, że nam się należą, zapominamy o
tym, co inni ludzie dla nas zrobili, mamy wysokie
wymagania.
Aby się z tego wyleczyć, można zacząć prowadzić
dziennik, notatnik, listę wdzięczności, można też prowadzić tzw. medytacje
wdzięczności podczas których uświadamiamy sobie za co jesteśmy wdzięczni.
O jednym trzeba bezwzględnie pamiętać, otóż najpierw
należy nauczyć się wdzięczności wobec siebie. Poczuć dla siebie empatię.
Jeśli tego nie nauczymy się, nie ma możliwości aby poczuć empatię dla drugiej
osoby i okazać ją
w dowolnej formie wdzięczności.
Bez wdzięczności: prostota, porządek, harmonia,
piękno i radość, nie może zaistnieć w naszym życiu.
Z wdzięcznością fajna sprawa polega na tym, że po prostu z góry zakładamy że już teraz, dziś jesteśmy szczęśliwi i mamy wszystkiego pod dostatkiem. Po prostu. A każda dodatkowa przyjemność to wartość dodana. Coś co poprawi nasze już dostatecznie dobre życie. Nie "fantastyczne" czy "cudowne", ale po prostu dobre.
Bo często wpadamy w swoje własne sidła. Chcemy
prowadzić idealne życie jakie kreują magazyny, blogi czy telewizja. A jakoś
nie wychodzi. Ten ideał nie jest prawdziwy i dążenie do niego zazwyczaj tylko
pozbawia nas szczęścia. Super się inspirować, coś udoskonalać, ale tylko pod
warunkiem, że już teraz uznajemy nasze życie za dobre. I to co chcemy zmienić
będzie tylko dodatkiem. A nie warunkiem koniecznym by "wreszcie być
szczęśliwym". Drugim pozytywnym skutkiem wdzięczności jest to, że jej
odczuwanie wzmacnia wszystko co pozytywne.
W książce "Wybierz szczęście" autorstwa Dr
Sonji Lyubomirsky przeczytamy bardzo inspirujące zdanie: "wdzięczność
jest przeciwieństwem negatywnych emocji
oraz neutralizatorem zawiści, chciwości, wrogości, zmartwień i
irytacji".
Spróbujcie jednocześnie odczuwać wdzięczność i zdenerwowanie. To
również możemy uznać jako pozytywny skutek uboczny wdzięczności.
Wdzięczność ma jeszcze jeden wymiar - to zwykłe
słowo "dziękuję" w jego zwykłej, werbalnej formie. To chyba
najprostsze i nie wymagające żadnego wysiłku postanowienie jakie można sobie
założyć: częściej dziękować.
Zdecydowana większość ludzi warunkuje swoje szczęście czynnikami zewnętrznymi. I to jest duży błąd, ponieważ nawet jak już warunek zostanie spełniony- okazuje się, że wcale nie daje on szczęścia, albo dana osoba znajduje kolejnych 5 warunków. Niektórzy ludzie posiadają w głowie tak wiele warunków, że nigdy nie poczują się szczęśliwi! Jeśli nie potrafimy być szczęśliwi tu i teraz, żadna materialna rzecz nam tego szczęścia nie da.
Chciałbyś każdego dnia odczuwać więcej
szczęścia?
Jeśli tak, to możesz codziennie, przed snem poświęcić 5 minut na bardzo proste ćwiczenie- listę wdzięczności. Wystarczy, że usiądziesz w wygodnym i cichym miejscu, i przez 5 minut będziesz w myślach wymieniał rzeczy, za które jesteś wdzięczny.
Co to ćwiczenie daje?
1. Sprawia, że skupisz się na pozytywach
w swoim życiu. Zaczynasz
cieszyć się z rzeczy, z których nigdy się nie cieszyłeś.
Przestajesz szukać tylko tego, co jest złe albo co Ci nie wyszło. Zaczynasz
dostrzegać i doceniać to, co jest pozytywne. Będzie to miało
ogromny wpływ na ogólny poziom Twojego samopoczucia w ciągu
dnia.
2. Przestajesz się martwić drobiazgami. Będziesz pamiętać o tym, co
jest naprawdę ważne.
3. Przypomina Ci o tym, aby dziękować innym
ludziom. Tak samo
jak wielkie znaczenie ma mówienie dziękuję sobie samemu, ważne jest mówienie
dziękuję Twoim bliskim.
Za co możesz być wdzięczny?
Za wszystko. Za to, że dzisiaj świeci
słońce, za Twoje zdrowie, za dobry dzień w pracy,
za kochającą rodzinę, za dobrego przyjaciela, za posiadanie
marzeń, za to, że nauczyłeś się czegoś nowego, za zwykły
uśmiech drugiej osoby, za komplement, który ktoś Ci dziś dał,
za to, że masz ambicję i plany na życie, Za to,
że masz niezwykłą i cudowną okazję żyć na tym świecie.
Jak robić codzienną listę wdzięczności?
Niech rzeczywiście będzie ona codzienna.
To jest tylko 5 minut, a robi ogromną różnicę. Efekty zauważysz już
po kilku dniach, warto więc spróbować. Dziękuj za wszystko co Ci przyjdzie
do głowy.
W momencie gdy nauczysz się odczuwać
prawdziwą wdzięczność zobaczysz, jakie jest to silne, wspaniałe uczucie.
Pamiętaj o tym punkcie, bo właśnie o prawdziwe odczuwanie
wdzięczności tu chodzi.
- Wykonuj to ćwiczenie rano lub wieczorem.
- Naucz się dziękować za rzeczy negatywne.
Odnajdź w każdej z nich pozytywną lekcję dla siebie. Nawet, jeśli
przytrafiło Ci się coś, co według Ciebie nie zasługuje na wdzięczność,
postaraj się znaleźć w tym dobre strony.
Jeżeli chcesz żyć spełnionym życiem i być
szczęśliwą osobą, to ten dziennik, lista, lub medytacja jest
koniecznością. Dlaczego? Dlatego, że za dwa miesiące świadomego dziękowania
każdego dnia za obfitość, która istnieje w twoim życiu, nie będziesz już tą
samą osobą, co dzisiaj. Bo uruchomisz zasadę: im więcej masz i im bardziej
jesteś za to wdzięczny, tym więcej będzie ci dane.
Dzisiaj
1. Patrząc w oczy powiedz komuś, jak bardzo go (ją) kochasz. 2. Powiedz komuś, co w nim (niej) kochasz, co lubisz, co doceniasz.
„Byliśmy
szczęśliwi tak,
że ciszę
przerywało
tylko
milczenie”.
Sławomir Kuligowski, Podaj dalej
Pochwała oczyszcza.
Miłość żywi. Wdzięczność wszystko pomnaża. Robert Coon
Wprowadź do swojego życia tę piękną, afirmującą
życie zasadę, a cuda, na które czekasz, będą ci objawione ku twojemu
zdumieniu i wielkiej radości.
Zatrzymaj się na chwilę i podziękuj za to, co już
masz.
Pozwól, aby twoje serce przebudziła transformująca moc wdzięczności. Przyjrzyj się uważnie swojemu życiu.
Spędź moment w ciszy, po prostu odczuwając
wdzięczność.
Przebudzeniem duszy jest wdzięczność
Esencją duszy jest prostota Spokojem duszy jest porządek Pokojem duszy jest harmonia Pasją duszy jest piękno Celem duszy jest radość. Sarah Ban Breathnach
Nie dzwonią fanfary, kiedy podejmowane
są najważniejsze decyzje twojego życia. Przeznaczenie objawia się w ciszy.
Agnes de Mille
ŚPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI
TAK SZYBKO ODCHODZĄ
napisał ks. Jan Twardowski
w swoim pięknym wierszu. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego. Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widzieć naprawdę zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć kochamy wciąż za mało i stale za późno. Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Jan Twardowski, tomik Miłość za Bóg zapłać
! Od dzisiaj
codziennie okaż komuś wdzięczność.
! Nie zwlekaj, nie czekaj, aż będzie za późno.
Jeśli jedynym słowem, jakim modlisz
się
przez całe życie,
jest „dziękuję”
... to wystarczy. |